Marzec 2013 nr 3 (51)
 
   
   

    Tu jesteś: > Gazeta > Marzec 2013 nr 3 (51)



LISTA ARTYKUŁÓW


CO SŁYCHAĆ

Motorynka to jest to »

Sukces Przepióreczki »

ZDJĘCIE MIESIĄCA »



NASZE MIASTO

PŁACĘ I WYMAGAM »



LISTY/AKTUALNOŚCI

Budżet 2013 »

Niedoinformowani »

Nielegalne wysypiska »

Podróże kształcą »

Promocja »



AKTUALNOŚCI

Aby do wiosny »

Cross Country w Górze Kalwarii »

DUŻO ZA NIEWIELE »

Imieniny Konstancji »

Jubileusz Józefa Hertla »

Kierunek –Własna Firma III »

Konkurs dla rolników »

Konkurs na zadania pożytku publicznego »

Kwalifikacja wojskowa 2013 »

MIESZKANIE OD GMINY »

Niebezpieczna Grapa »

Nowa świetlica w Mirkowie »

Rowerem po Parku Zdrojowym »

Ruszyła rekrutacja do gminnych przedszkoli »

W Skolimowie z burmistrzem »

Wiosenne porządki »

Wydarzenia kulturalne w marcu 2013 »

Za trzy lata, jak dobrze pójdzie »



NASZA GMINA

GRUPA 16 PLUS »

KTO NIE ZE MNĄ, TEN PRZECIW MNIE »

PIENIĄDZE NA SPORT PODZIELONE »

RAZEM DLA UZDROWISKA »

ROZMOWA KONTROLOWANA »

ŚMIECIE: CO, GDZIE, KIEDY I ZA ILE »

Z POZYCJI MONOPOLISTY »

 

POPULARNE ARTYKUŁY
1. SYLWETKI - Michał Malinowski »
2. Kościół parafialny św. Zygmunta w Słomczynie »
3. Dzik jest dziki... »
4. Konstancin już jest częścią metropolii »
5. Ryba lubi pływać w czystej wodzie »
6. MY SĄ UZDROWISKO, CZYLI STRATEGIA KONTRA PUSTOSŁOWIE »
7. Amfiteatr otwarty »
8. RECEPTA DLA STOCERU »
9. Odnowić willę Świt »
10. Komunikat Urzędu Gminy Konstancin-Jeziorna »
 

ARCHIWUM WYDAŃ GAZETY
Grudzień 2014 nr 12 (72)
Listopad 2014 nr 11 (71)
Październik 2014 nr 10 (70)
Wrzesień 2014 nr 9 (69)
Lipiec – Sierpień 2014 nr 7/8
Czerwiec 2014 nr 6 (66)
Maj 2014 nr 5 (65)
Kwiecień 2014 nr 4 (64)
Marzec 2014 nr 3 (63)
Luty 2014 nr 2 (62)
Grudzień 2013 – Styczeń 2014 nr 12/1 (60/61)
Listopad 2013 nr 11 (59)
Październik 2013 nr 10 (58)
Wrzesień 2013 nr 9 (57)
Lipiec-Sierpień 2013 nr 7/8
Czerwiec 2013 nr 6 (54)
Maj 2013 nr 5 (53)
Kwiecień 2013 nr 4 (52)
 


Aby do wiosny

Poleć artykuł znajomemu   Drukuj autor: (JZ)
   

Zima się kończy, ale tegoroczne obfite opady śniegu skutecznie dały nam się we znaki. Przede wszystkim pieszym, choć kierowcy też nie mieli łatwo. Chodniki odśnieżane były w ostatniej kolejności. Teoretycznie obowiązek odśnieżania chodników spoczywa na zarządcach dróg, wzdłuż których zostały zbudowane, lub właścicieli posesji bezpośrednio przyległych do dróg. W praktyce Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich odśnieża drogi wojewódzkie, ale twierdzi, że brak mu pieniędzy na odpowiednie utrzymanie chodników. Powiat niezbyt starannie odśnieża drogi powiatowe, też omijając chodniki, gmina czyściła chodniki wzdłuż głównych ulic zapominając o bocznych, a wysiłki właścicieli nieruchomości niweczyli operatorzy pługów, zgarniając śnieg z jezdni na oczyszczone chodniki.

 

 

W wielu miejscach nieodśnieżonymi chodnikami nie ma jak przejść

W wielu miejscach nieodśnieżonymi chodnikami nie ma jak przejść

 

Problem polegał na tym, że oblodzonych i śliskich chodników i jezdni nie wolno posypywać solą (środowisko!), a piasek podobno zbyt drogo kosztuje. „Ile kosztuje sześciotygodniowe zwolnienie lekarskie pacjenta ze złamaną nogą lub naprawa rozbitego samochodu, nikt nie porównywał” – pisze w liście do redakcji Marcin W. W sołectwach było jeszcze gorzej. Odśnieżaniem wsi zajmują się podwykonawcy (osoby prywatne), z którymi Zakład Gospodarki Komunalnej ma podpisane umowy zlecenia. Co nie znaczy, że odśnieżają sami z siebie na bieżąco, bo procedura jest następująca: mieszkańcy sołectwa zgłaszają potrzebę odśnieżenia swojemu sołtysowi, ten zgłasza ją kierownikowi Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta i Gminy Bogdanowi Karasiowi i dopiero on decyduje o potrzebie wyjazdu pługa. Szczególnie uciążliwe były dla mieszkańców opady śniegu w weekend –w sobotę i niedzielę UMiG nie pracuje. A może do poniedziałku śnieg stopnieje?

 

W budżecie Konstancina-Jeziorny na zimowe utrzymanie porządku na terenie miasta i gminy przeznaczono ponad 1,5 mln zł. To wielokrotnie więcej niż w sąsiednich gminach naszego powiatu: w Górze Kalwarii i Lesznowoli po ok. 600 tys., w Tarczynie niespełna 180 tys. zł.

 

Choć Zakład Gospodarki Komunalnej w Konstancinie jest doskonale wyposażony w specjalistyczny sprzęt: pługi, ciągniki, ładowarki, ciężarówki itp., z budżetu dostał 2,5 razy więcej pieniędzy niż porównywalna co do wielkości Góra Kalwaria, to ulice w Konstancinie były gorzej utrzymane niż w Górze. Może dlatego, że tam Zakład Gospodarki Komunalnej został dawno sprywatyzowany, a u nas, choć o restrukturyzacji zakładu mówi się od dawna, władze gminy jakoś nie mogą podjąć odpowiednich decyzji. – Pewnym jest, że od 1 stycznia 2012 r. zakład nie będzie mógł istnieć w obecnej formie – mówił w wywiadzie dla naszej gazety w lutym 2011 roku burmistrz Kazimierz Jańczuk.Minęły dwa lata i nic się nie zmieniło. Słonko coraz wyżej, wiosna tuż tuż. W grudniu znów zaskoczy nas zima i zaczniemy się zastanawiać, dlaczego nie można sprywatyzować ZGK.

   
Poleć artykuł znajomemu   Poleć artykuł znajomemu    Drukuj Drukuj Dodaj do Facebook Dodaj do Wykop Dodaj do Blip Dodaj do Delicious Dodaj do Flaker Dodaj do Google Bookmarks Dodaj do Śledzik Dodaj do Digg Dodaj do Twitter Dodaj do Google Buzz Dodaj do Pinger
   
comments powered by Disqus
NASZE MIASTO

O Nas »

Kontakt »

Napisz do Nas »

Konstancin i okolice on-line »


 


REKLAMA

 


NEWSLETTER

Wpisz swój adres e-mail aby otrzymywać od nas informacje:
wyślij
 



   
   
gazetaarchiwumforumnasz konstancingaleriakontakt
studiokarma.eu